Numer telefonu: +48 22 416 22 08

Opalone ciało jesienią – czy to możliwe?

Opalone ciało jesienią – czy to możliwe?

Zastanawiasz się jak zachować letnią, czekoladową opaleniznę na dłużej? Niestety, jeszcze do niedawna dla wielu z nas okres jesienno-zimowy wiązał się z koniecznością pożegnania się z zarumienioną słońcem karnacją. Jak się jednak okazuje, w dobie rozwoju kosmetologii, jak najbardziej jesteśmy w stanie cieszyć się pięknym, nawilżonym, przybrązowionym ciałem niezależnie od pogody za oknem! Jak uzyskać i utrzymać zmysłową opaleniznę jesienią? Poznaj nasze skuteczne sposoby!

Opalenizna jesienią – wspomnienie cudownych wakacji!

Z powodu niskich temperatur w Polsce oraz niejednokrotnie wszechobecnej pluchy, wielu z nas decyduje się na szybkie wakacje w Tropikach w okresie od października do lutego. Nie ma w tym nic dziwnego – brak słońca za oknem to nie tylko konieczność pożegnania się z lekkimi, zwiewnymi ubraniami, ale również zwykle odczuwalny spadek nastroju (spowodowany między innymi koniecznością powrotu do pracy). Rzeczywiście, letni, wakacyjny czas sprzyja wybuchom endorfin – oraz rosnącej samoocenie, spowodowanej między innymi apetycznie przybrązowionym, optycznie wyszczuplonym ciałem. Jak się jednak okazuje, zarówno uzyskanie, jak i utrzymanie kuszącej opalenizny jesienią nie jest niczym zaskakującym – wystarczy zainwestować w wysokiej jakości, trwałe samoopalacze, które na nowo przypomną nam o wakacyjnym relaksie.

Opalone ciało na jesień? Postaw na samoopalacz!

Niezależnie od tego czy mamy do czynienia z wiosną, gorącym latem czy mniej pogodną jesienią i zimą – coraz to więcej świadomych swojego zdrowia osób decyduje się nie na naturalne kąpiele słoneczne, a na uzyskanie efektownej opalenizny przy pomocy odpowiednich preparatów. Mowa oczywiście o wysokiej jakości, bezpiecznych i przyjemnie pachnących samoopalaczach – które na dobre odczarowują wizerunek robiących plam kosmetyków o nieprzyjemnej woni. Współczesne samoopalacze to nie tylko przemyślane, trwałe formuły – oparte w dużej mierze na aktywnych składnikach naturalnych – ale również możliwość doboru rezultatu, jaki chcemy uzyskać (na przykład pod kątem intensywności opalenizny). Produkty samoopalające możemy stosować także w odniesieniu do potrzeb określonej części ciała – decydując się na bardziej treściwe, bogate formuły na suche, wymagające partie i lżejsze na te jego części, które nadmiernie przetłuszczają się.

Opalenizna na jesień – jak przygotować ciało?

Wybór odpowiedniego produktu do samoopalania to jedno – równie istotne pozostaje jednak właściwe przygotowanie ciała na jego aplikację. Aby opalenizna była równa i estetyczna – nieodłącznym elementem procesu samoopalania pozostaje delikatne złuszczenie skóry, a co za tym idzie, nadanie jej pożądanej gładkości oraz miękkości w dotyku. Jeśli na naszej skórze znajdują się choćby drobne zanieczyszczenia (takie jak pot), nasza opalenizna może nie być tak bardzo atrakcyjna, jak byśmy tego oczekiwali. Na szczęście przygotowanie ciała do aplikacji balsamu samoopalającego, nie musi wiązać się z poświęcaniem sporej ilości czasu – wystarczy, że zaopatrzymy się w dedykowane tej czynności, dwustronne chusteczki (z jedną częścią przeznaczoną do oczyszczającego peelingu i z drugą – nawilżającą, pozostawiającą skórę odżywioną i pełną blasku). Niezależnie od tego czy na naszym ciele znajdują się resztki wcześniej nałożonego samoopalacza, czy też nakładamy go po raz pierwszy – nie warto pomijać tej istotnej czynności, aby móc cieszyć się „efektem wow” niezależnie od aury za oknem!

Samoopalacz na jesień – który wybrać?

Ponieważ jesienne warunki atmosferyczne nierzadko wiążą się z ryzykiem przesuszenia skóry – decydując się na aplikację samoopalacza, warto wybrać głęboko nawilżającą, nawadniającą formułę, która pozostawi skórę miękką, przyjemną w dotyku. Dobrym pomysłem może okazać się zastosowanie samoopalacza w balsamie, który nie tylko nadaje skórze piękny odcień brązu nawet do 14 dni, ale również pozostawia skórę aksamitną, a kolor – idealnie dopasowany do naszej karnacji. Ciekawym rozwiązaniem pozostaje również kokosowe serum opalające, dedykowane zarówno twarzy, jak i pozostałym partiom ciała. Ze względu na wysoką zawartość cennych składników aktywnych – takich jak wygładzający delikatne zmarszczki kwas hialuronowy czy regenerujący olej kokosowy – nie tylko estetycznie brązowi naszą skórę, ale także z powodzeniem ukrywa drobne niedoskonałości (co sprawdzi się szczególnie przed wielkim wyjściem, na przykład ważną imprezą).

Balsam samoopalający – sposób na piękną opaleniznę jesienią!

Balsam samoopalający to niejedyny kosmetyk, który może przydać się nam w procesie uzyskiwania kuszącej opalenizny niczym z tropikalnych plaż – innym, sprawdzonym rozwiązaniem pozostaje lekka pianka samoopalająca czy samoopalacz w formie wygodnego płynu. Aby nasza opalenizna mogła cieszyć oko jednolitością i brakiem niechcianych plam – produkty tego typu zawsze nakładamy rękawicą, wykonując okrężne ruchy. Po tym, gdy nasza skóra wchłonie już zaaplikowany na nią produkt, nie zapomnijmy o dokładnym oczyszczeniu ciała, które będzie cieszyć nas wspaniałą, egzotyczną opalenizną (nawet przez kilka tygodni)!

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl